Pełna treść dostępna jest wyłącznie dla subskrybentów

Masz już subskrypcję? Zaloguj się!

Męstwo kobiet, żeństwo mężczyzn

Natalia de Barbaro
Świadoma kobieta ODC. 15/14

Skąd czerpać odwagę, by być tym, kim naprawdę jesteśmy? Praktyczne porady

Choć każda i każdy z nas doświadcza całego wachlarza emocji, nie wszystkie są dozwolone. Kobiety nie mogą okazywać złości, a mężczyźni smutku i lęku. W efekcie zagłuszamy część siebie. Skąd czerpać odwagę, by być tym, kim naprawdę jesteśmy?

Całe życie udawałem kogoś, kim nie jestem – przyznaje Justin Baldoni, aktor i feminista, w wystąpieniu na TED. – Udawałem, że jestem silny, kiedy czułem się słaby, pewny siebie, kiedy czułem się niepewnie, twardy, kiedy czułem ból. Przez większość czasu odstawiałem teatrzyk. Ale jestem tym zmęczony. I powiem wam, że to bardzo wyczerpujące – być prawdziwym facetem, cały czas. 

Równie wyczerpujące jest udawanie prawdziwej kobiety i zaprzeczanie uczuciom, które do tego obrazu nie pasują.

Czy istnieje ktoś taki, jak prawdziwy mężczyzna, prawdziwa kobieta? Kto maluje te obrazy płci? Dlaczego próbujemy się do nich dostosować? Po co i przed kim kogoś udajemy? Skąd czerpać odwagę, by być tym kimś, kim naprawdę jesteśmy?

ŻENIENIE PIERWIASTKÓW

Przed stu laty Gustav Jung zaproponował w swojej koncepcji analitycznej pojęcie animusa i animy na nazwanie męskiego pierwiastka w psychice kobiety i kobiecego aspektu w psychice mężczyzny. Ich ideę wywiódł z antycznej chińskiej filozofii, która zakładała, że istnieją yin i yang, splecione z sobą. Według Junga animus i anima mają charakter archetypowy, czyli powstały w wyniku skumulowania doświadczeń całego gatunku ludzkiego w obcowaniu z przedstawicielami przeciwnej płci. Funkcjonują jako zbiorowe wyobrażenia kobiety czy mężczyzny. Jung, mówiąc o męskim pierwiastku, męskiej energii w świecie, miał na myśli współzawodnictwo, ambicję, agresję, determinację i celowość. W animie zaś, pierwiastku kobiecym, widział współdziałanie, współodczuwanie, wrażliwość, doświadczanie, elastyczność i szacunek dla „tu i teraz”.

Pojęcia „męski” i „kobiecy” w tym kontekście zasługują oczywiście na duży cudzysłów.

Czy to znaczy, że płcie się nie różnią? Owszem, istnieją różnice biologiczne, ale, po pierwsze, od początku mieszają się ze społecznym oddziaływaniem, więc dyskusje „natura czy kultura” są skazane na niekonkluzywność. Po drugie, nawet na poziomie fizjologii granice nie są oczywiste – u mężczyzn i u kobiet wydzielają się zarówno męskie, jak i żeńskie hormony płciowe. Po trzecie, niezależnie od różnic ...

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla subskrybentów.

Subskrybuj

Pozostałe odcinki

Podobne materiały