Pełna treść dostępna jest wyłącznie dla subskrybentów

Masz już subskrypcję? Zaloguj się!

Problem z jedzeniem u małego dziecka - problem całej rodziny?

Monika Perkowska
Rodzic XXI wieku ODC. 18/29

Jak poradzić sobie, kiedy dziecko nie chce jeść.

Problem z...

Transkrypcja video Problem z jedzeniem u małego dziecka - problem całej rodziny?

00:00:10

 

00:00:10

Problem z jedzeniem u małego dziecka. Czy jest to problem całej rodziny czy tylko dziecka?

00:00:17

Problem z jedzeniem jest to problem bardzo często spotykanym, jeśli chodzi o gabinety psychoterapeutyczne.

00:00:24

Psychologów dziecie czy dlatego, że to jest?

00:00:28

Namacalny dla dorosłych dla rodziców objaw, który wydaje się być bardzo duży u dziecka, najczęściej mówimy o tym, że zgłaszamy w gabinetach, że dziecko nie chce jeść albo zjada wybrane pokarmy.

00:00:29

 

00:00:42

 

00:00:42

 

00:00:45

Bardzo mało tych pokarmów. Czasami oczywiście, szczególnie u starszych dzieci. Rodzice zgłaszają, że dziecko się objada. Czasami zwymiotuje pokarm, który wcześniej przyswoił o czasami.

00:01:00

W ogóle odmawia jedzenia, bo fill bardzo się odch.

00:01:03

 

00:01:03

A jak wiadomo, problem z jedzeniem nie jest taki prosty, to znaczy nie ma jednej uniwersalnej metody, gdzie można byłoby lecie zaburzenie odżywiania.

00:01:14

Natomiast w tym filmie nie chciałabym skupić się na takich klasycznych zaburzeniach odżywiania, które są leczone zarówno u lekarza psychiatry, jak i u terapeutów.

00:01:24

Czasami nawet trzeba włączyć leczenie szpitalne, czyli nie będziemy mówić o anoreksji bulimii, ale o takich problemach dzieci młodszych, które są najczęściej zgłaszane, a mianowicie moje dziecko nie chce jeść.

00:01:36

Albo nie chce próbować nowych pokarmu?

00:01:40

Kiedy w ogóle pomyślimy o jedzeniu, to warto jest pomyśleć o kulturze, w której żyjemy. O tradycjach związanych z jedzeniem, które właściwie od zawsze w Polsce są ma bardzo podobne, a mianowicie typowe.

00:01:52

 

00:01:57

Przyjęcie typowe spotkanie typowe ugoszczenie kogoś to jest jak najbardziej podanie automatycznie kojarzy się, że podamy coś do jedzenia, podamy coś do picia.

00:02:08

W związku z tym można pomyśleć, że jedzenie służy nam do tego, żeby okazać serdeczność, życzliwość, no i oczywiście dzieciom okazać.

00:02:11

 

00:02:17

 

00:02:17

 

00:02:17

Miłość, jeśli popatrzymy na jedzenie w ten sposób, okazuje się, że niejedzenie, niechęć dziecka do przyjmowania pokarmu może wywołać w dorosłych uczucie odrzucenia.

00:02:34

Ll pewnego rodzaju niepokój, że dziecko nie chce przyjąć miłości, nie chce przyjąć czegoś dobrego od nas. Wtedy ten dorosły bardzo się denerwuje, ale koło się zamyka. No bo dziecko czuje niezadowolenie osoby dorosłej.

00:02:50

 

00:02:51

I właściwie ma 2 opcje do wyboru. Pierwsza opcja to będzie taka, że dziecko zje na siłę, mimo że żołądek będzie bardzo zaciśnięty.

00:03:01

To ono jednak wewnętrznie, jak żeby zaspokoić dorosłego prze może się i zmiana siły ll czy czy napije się na siłę po to, żeby zobaczyć zadowolenie w rodziców? Rodzic tak naprawdę nie do końca jest wtedy zadowolony. Oczywiście powierzchownie tak, no bo dziecko przyjęło pokarm natomiast.

00:03:21

No też zastanawia się na pewno jej, czy to nie było zbyt przemocowe, czy ja może nie zabardzo nacisnąłem, nacisnęłam na dziecko i w rezultacie dziecko znowu wpada w poczucie winy, że może nie do końca zadowoliło rodzice.

00:03:39

 

00:03:39

 

00:03:40

Ale też może być taki przypadek, że dziecko to ta 2 opcja. To, że dziecko zrezygnuje z jedzenia, ono po prostu tego nie zje i i powie, że nie. Absolutnie nie zjadam, wychodzę z kuchni, wychodzą zjadanie, wychodzę z pokoju.

00:03:53

No i co tu wtedy z tym zrobić?

00:03:56

Hillel wtedy rodzic najprawdopodobniej albo znowu przyciśnie, albo uruchomi takie pokazanie dziecku swojego smutku niezadowolenia. No i dziecko ponownie wkłada w poczucie winy, czyli jak do tej pory podsumowując to co wiemy, to jedzenie jest bardzo wpisane w naszą kulturę, w której żyjemy w pewnego rodzaju przyzwyczajenia z naszego domu i może kojarzyć się z dawaniem miłości bliskości z 2 strony. Jeśli pomyślimy, że to jest zastępcza forma miłości, może prowadzić do ogromnych na.

00:04:02

 

00:04:31

Herbów rodzin.

00:04:32

 

00:04:34

Najpierw dorosłych, potem dziecku. Tak naprawdę dziecko od wcześniej wyczuło, co chce jeść to, czego nie chcę to jemu smakuje conie. No i okazuje się, że wszyscy biorą udział.

00:04:47

Z pewnego rodzaju trzęse.

00:04:49

To pacjenci to przedstawiają w taki kolokwialnie to nazywając pewnego rodzaju cyrku.

00:04:55

 

00:04:55

Że bawimy się w kotka i myszkę, a kto to zje? Są dzieci, które zwierzają się z różnych potajemnych.

00:05:05

Możliwości pozbycia się jedzenia, na przykład kiedy babcia daje mi kanapkę do zjedzenia na śniadanie, to ja tylko czekam, aż na chwilę wyjdziesz kuchni, bo ja wtedy wyrzucam do kosza tylko kanapka za regał wrzuca ta kanapka za blat kuchenny.

00:05:19

Kiedy idę do szkoły, to wyrzucam do śmietnika rzeczy chowam je i proszę zobaczyć, co tutaj się dzieje. To pojawia się tak wielkie napięcie i jeśli chodzi o funkcjonowanie w ogóle.

00:05:33

 

00:05:34

Życia w jedzeniu w naszej rodzinie, że jedzenie staje się tak naprawdę czymś, co jest bardzo nieprzyjemne. To buduje ogromne konflikty, niepokój.

00:05:44

No i może rzeczywiście wpływać negatywnie na psychikę dziecka. Fill tak naprawdę, kiedy rozmyślamy o formach pomocowych, to tutaj bardzo ważne jest, żeby zwrócić uwagę zarówno na dziecko, które.

00:06:00

 

00:06:00

Umęczone sytuacją, próbuje coś zrobić? Oczywiście nie ma zasobów osoby dorosłej, żeby móc coś zrobić, więc ona się bardzo denerwuje, że że nie wychodzi, może by zaspokoić rodziców, żeby zaspokoić swój brzuszek, bo w rezultacie zjada to, czego nie chce.

00:06:15

I tak to nie daje efektu, a z 2 strony myślimy o tym, żeby pomagać rodzicom zrozumieć co się dzieje.

00:06:23

I pracować jak najbardziej z systemowo, czyli całym systemem rodzinnym Fill i wtedy taka praca wydaje się być najbardziej efektywna. Oczywiście ll ważne są ważne jest nie tylko psychoedukacji, ale podjęcie terapii rodzinnej.

00:06:27

 

00:06:41

Zapotrzebowanie na terapię indywidualną dziecka. Wtedy to jest wzrasta. Można zapisywać się też na warsztaty, które pomagają rodzicom. Lepiej zrozumieć sytuację, natomiast kluczem do sukcesu to jest.

00:06:45

 

00:06:55

Zaufanie naszym.

00:06:59

Organizmom zaufanie, że człowiek wie, jak ma radzić sobie z własną fizjologią, fizjologią nazwalibyśmy wydalanie, odżywianie się, czyli nie da się powiedzieć, komuś Idź, zrób teraz siku na siłę, bo ja tak chcę, bo tak trzeba, bo ta kultura każe, bo tak umówiliśmy się w społeczeństwie.

00:07:17

 

00:07:20

Nie da się komuś kazać na siłę wymiotować. Teraz natomiast wielu rodzinach wydaje się, że można kazać, jeść pokarmy.

00:07:28

 

00:07:29

Jeśli spojrzymy na przyswajanie pokarmów, jak ona pewnego rodzaju fizjologię, czyli organizm każdemu z nas mówi, co jest dobre, a co złe, żeby fill, żeby zjeść albo żeby się napić, to wtedy bardziej ufamy dziecku, że ono też jest w stanie samo regulować sobie tam fizjologię.

00:07:48

Mówię tutaj o takich przypadkach, gdzie jeszcze całe rodziny nie jest zdenerwowana tym, że dziecko nie wiem dzisiaj nie chciało zjeść brokuła, a jutro nie chciało zjeść pomarańczy.

00:07:57

 

00:07:58

Tylko jesteśmy w stanie troszeczkę zaufać też dziecku, że ono, kiedy ma bardzo duży repertuar, do czego namawiam, żeby dzieci od najmłodszych lat mogły po prostu próbować i to tak bardzo na luzie próbować różnych pokarmów, smaków i żeby też widziało nas dorosłych, że my też zjadamy różne posiłki, częstujemy różnymi różnymi produktami, że my też nie boimy się tego jedzenia.

00:08:27

Być może też nie mamy emocjonalnego stosunku do jej.

00:08:30

 

00:08:30

Zenia no bo spójrzmy też na to, że rodzice bardzo często też i sami zajadają kłopoty jedzeniem albo znowu nie jedzą ze stresu, więc tak naprawdę to jedzenie jest właściwie objawem takim zewnętrznym tego, co się w środku nas emocjonalnie dzieje.

00:08:47

No i kiedy spojrzymy na jedzenie jako część fizjologii i zaufamy dziecku, to jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko po prostu samo będzie regulowało. Będzie nam wprost mówiło coś lubi czegoś nie lubi.

00:08:58

 

00:08:59

Nie chodzi o to, żeby codziennie eksperymentować. Oczywiście gotujemy to rzeczy, które dziecko lubi jak najbardziej. Myślę, że wszyscy tak robimy.

00:09:06

Natomiast taka takie próbowanie powinno wynikać z ogromnej ciekawości dziecka. Tego, że my też jesteśmy otwarci na taką nowość, natomiast nie na przymusza aniu albo mówienie ze jest za babcie za dziadka, bo coś się stanie, bo nie będziesz mieć siły woli, będziesz mógł biegać, bo zachorujesz, czyli wtedy byśmy znowu nakręcali sytuację, że przez niejedzenie stanie się coś strasznego.

00:09:30

Czyli tak naprawdę, jeśli chodzi o nasze spojrzenie na ten program z jedzeniem u małego dziecka.

00:09:37

To przede wszystkim możemy zwrócić uwagę na to, że to jest fizjologiczne nasze jedzenie, tak jak i wydalanie dziecka. Tak samo i ono też będzie wiedziało, w jaki sposób to regulować.

00:09:48

Oczywiście my dorośli przygotowujemy posiłki, pokazujemy, czy można zjeść, co jest dostępne obecnie, natomiast im mniej nerwów, a więcej luzu w nas przy jedzeniu i i nie wpychania na siłę, ale też nie opuszczenie dziecka, że to sobie samo godło i kiedy masz 5?

00:09:48

 

00:10:07

Lat fl takie uruchomienie zdrowego rozsądku. Myślę, że bardzo się przyda, jeśli chodzi o żywienie dzieci i pozwoli zrozumieć, że na siłę, kiedy dziecko ma ściśnięty brzuszek miałoby jeść, byłoby to dla niego po prostu szkodliwe.

 

Pozostałe odcinki

Podobne materiały