Pełna treść dostępna jest wyłącznie dla subskrybentów

Masz już subskrypcję? Zaloguj się!

Zdrowe granice - zdrowa bliskość

Natalia de Barbaro, Edyta Żmuda
Komunikacja w bliskich relacjach ODC. 7/21

Trening elastyczności psychologicznej - wskazówki i refleksje, które ułatwią radzenie sobie z trudnymi emocjami i poczuciem bezradności czy przytłoczenia

 

Transkrypcja video Zdrowe granice - zdrowa bliskość

00:00:00

 

00:00:00

 

00:00:00

 

00:00:05

Mam taką refleksję, hmm, ostatnim czasie będąc w pozostając w domu w sytuacji auto izolacji społecznej, a często słyszę takie słowa fill o nadmiarze bliskości.

00:00:21

 

00:00:22

I mam taką refleksję. Jednocześnie pytanie, czy aby na pewno mówiąc o tym, że mamy za dużo tej bliskości, zaburza kontaktu z bliskimi małej przestrzeni, własnych mieszkań czy własnych domów? Czy my dobrze rozumiemy to słowo? To pojęcie bliskość.

00:00:38

 

00:00:38

 

00:00:39

 

00:00:39

 

00:00:39

No myślę, że rzeczywiście zawiera się jakiś taki paradoks w tym, bo jak mówimy, że mamy za dużo bliskości, to chyba mówimy o takich momentach, kiedy właśnie nie czujemy już bliskości do osoby, z którą mamy rzekomo za dużo bliskości, że chcielibyśmy już być po prostu dalej od niej, czyli jednym wymiarem bliskości jest taka bliskość, po prostu fizyczna bliskość, tak, że jesteśmy razem na tych tam 40, 50 czy 80 metrach.

00:01:10

A 2 bliskość. No to jest poczucie więzi i ja rozumiem, że to jest tak, że jak nie ma wyraźnie zaznaczonych granic i.

00:01:17

 

00:01:17

I za dużo jest tej bliskości, po prostu przebywania razem na jednym kawałku podłogi. No to wtedy może być mniej dalej od tej więzi. Ja mogę nie czuć się blisko stobą, jeżeli jest nam za ciasno.

00:01:35

Do czego?

00:01:38

No bo ja bardzo lubię taką myśl, którą, którą podzieliła ester perel. Tam amerykańska Terapeutka, autorka świetnej książki.

00:01:42

 

00:01:48

 

00:01:48

 

00:01:49

To była tytuł tej książki to Martin ott, a po polsku to miało takie średnio zgrabne tłumaczenie jako fill inteligencj, a erotyczna sex kłamstwa i domowe pielesze.

00:02:00

Taki był Polski tytuł i ona mówi, PRL mówi tam o tym, że wewnątrz, że każdy człowiek ma taką takie 2 potrzeby. To sobie jedna potrzeba. To jest potrzeba przynależności tegoco znajome właśnie takiego no domu a 2 potrzeba to jest potrzeba.

00:02:19

Osobności, odległość i dystans.

00:02:21

 

00:02:21

Są odrębności i mówi, że mamy obie te potrzeby i często też, że ludzie jak się dobierają w pary, to często jedna osoba ma więcej jednej z tych potrzeb, ale ogólnie właściwie każdy człowiek ma jedną i 2.

00:02:36

No więc teraz stoimy przed taką trudnością, że ta potrzeba odrębności może zostać po prostu nie zaspokojona. No i wtedy pytanie to **** nieco co z tym można zrobić? PRL mówiła, że niemożliwa jest.

00:02:53

Wieś, jeżeli nie ma odległości, znaczy, że musi, że powiedziała coś takiego, że jeżeli nie ma.

00:02:59

 

00:03:00

 

00:03:01

Odrębności to nie ma mostu, po którym można przejść i nie ma nikogo, kto by był po tej 2 stronie mostu i wtedy niemożliwa jest też i wtedy też.

00:03:10

Mówiłem, chyba jest.

00:03:12

Więź, taka romantyczna, erotyczna. Potrzebujemy zaspokojenia i potrzeby bliskości i potrzebę odrębności.

00:03:21

W jaki sposób możemy realizować potrzebę odrębności sytuacji, w jakiej jesteśmy? Teraz właśnie zamknięci w domach? Czy w tym takim kokonie bliskich relacji, ale wobec tego w takim znaczeniu l bliskich fizycznie.

00:03:39

 

00:03:40

No, ja myślę, że że, że pierwsza rozmowa, która jest tu potrzebna, to jest taka potrzeba. Taka rozmowa z sobą samą czy sobą samym.

00:03:49

 

00:03:51

To jest moja potrzeba i że ja mam do tego prawo, to znaczy mam prawo chcieć bliskości, ale mam też prawo chcieć.

00:04:00

Odległość czy odrębność?

00:04:02

No i jeżeli ja sobie tam takie Prawo i już o tym wiem, no to wtedy staję przed takim zadaniem, żeby to powiedzieć światu i potem bardzo praktyczną, praktyczny znaleźć praktyczny wymiar tego, czyli jak się już dogadam z tym światem, czyli z najbliższymi co do tej tego, że.

00:04:20

 

00:04:20

Proszę o szacunek dla tej potrzeby. No to co to co to oznacza noc oj łatwiej znaleźć na to odpowiedź domu, w którym się ma swój własny pokój.

00:04:29

Właśnie łatwiej na to znaleźć odpowiedź, jak się mieszka w domu z ogrodem. Trudniej jak się mieszka na 40 metrach z dwójką dzieci, ale dalej można na to znaleźć odpowiedź. Nie, to znaczy parawan na allegro najtańszy kosztuje chyba 20 zł. Ll można sobie wyobrazić, że nawet.

00:04:51

Hotel się sobie jakiś wydzielony jako mamusi fotel tak czy tatusia fotel. W każdym razie na pewno naprawdę warto negocjować te granice. Wobec tego nasza blisko nie pozorne, bo będziemy po prostu wchodzić w te relacje wściekli.

00:04:53

 

00:05:09

Myślę o takim.

00:05:11

Takich konkretnych przykładach, bo użyłaś takiego sformułowania negocjować granicę. To jest bardzo ważna k.

00:05:16

 

00:05:16

Teoria ja mam taki. Ja mam taki swój swój własne.

00:05:23

Sposobi taką stosuje metaforę szufladek i to będzie dobra metafora. Jeżeli jeżeli pozostajemy w kontekście naszych domów, bo ja mówię tak, że tak jak mamy szafkę, w której są różne szuflady, to to trochę jest to taka metafora życia.

00:05:37

To znaczy, te szufladki są odrębne, wszystkie są potrzebne jednej mamy. Nie wiem kosmetyki w kolejnej biżuterię w 3 skarpetki w jeszcze innej szufladzie domowej są nie wiem łyżki i.

00:05:49

 

00:05:49

Może i to jest trochę tak, że yy jakby każda szuflada spełnia swoją funkcję i to i jakby czasami Jestem w szufladzie pod tytułem Jestem mamą, ale to nie jakby nie przeszkadza mi wiedzieć o tym i chciałabym, żeby domownicy też wiedzieli, że w moim domu jest też szuflada.

00:06:09

Moim życiu jest szuflada pod tytułem Jestem pracownikiem albo jest szuflada pod tytułem Jestem osobą odrębną, niezależną fill i właśnie potrzebuję tego tej tej swojej odrębności, tego swojego czasu, tych swoich.

00:06:22

Nie wiem, rozmyślam Al.

00:06:24

 

00:06:24

I nie oznacza to, że Jestem już poza poza waszą przestrzenią, poza przestrzenią domu, więc ja stosuję taką metaforę, kiedy, kiedy rozmawiam z moimi córkami.

00:06:32

Na przykład właśnie takich takich odrębnych szufladek, że one wszystkie są ważne, ale jednak są odrębne i są używane jakby niezależnie, ale tak samo możesz podać jakiś taki.

00:06:46

 

00:06:48

 

00:06:48

 

00:06:48

Yy, po pierwsze gratuluję porządków szufladach, bo jak mówiłaś o tym, że Wszystko jest w jednej jest to oczach jest to to pomyślałem sobie, że chyba nie mogę tego samego powiedzieć o swoich planach.

00:07:01

Jakoś pandemia tego nie tej sytuacji nie naprawiła, chociaż była okazja fill i to co chcę, to co opisujesz? Te nazywa się też compartment. Realizacją jest taka jest takie pojęcie Compact metalizacji. To jest rzeczywiście opisuje taką umiejętność rozdzielania ról.

00:07:17

 

00:07:18

I rozdzielania też na takiej swojej energii intelektualnej. Jak to znaczy, że jeżeli to jest coś, co jest trudne ll zdaje się, że jeśli dobrze to przeczytałam trudniejszy dla kobiet niż dla mężczyzn, bo mamy więcej połączeń lll.

00:07:36

Pomiędzy to jakiś tam poszcze poszczególnymi partiami po prostu ba są bardziej aktywne. Te nasze połączenia, więc droga od myślenia o o tym co zrobić jutro na obiad do myślenia o.

00:07:46

 

00:07:46

Prezentacji dla zarządu jej potem o koleżance, która tam będzie kiedyś i tak dalej nie chcę zaczynać, by się rozkręce za bardzo, że ta droga może być krótka fill, więc z tym większą umiejętnością i tym bardziej taką higieniczną, ekologiczną umiejętnością jest rzeczywiście rozdzielanie tych ról.

00:08:03

I ty mówisz o szufladkach? Mniej się jeszcze kojarzy. To wiem, że po angielsku jest taka meta. Mówisz jest taki idiom kapelusza, tak teraz Jestem w kapturze pani dyrektor a teraz Jestem w kapeluszu mamy, a teraz Jestem w kapeluszu.

00:08:17

Fill w kapeluszu specjalistki i rzeczywiście, to jest coś, co wydaje mi się, że jest potrzebne i myślę, że jak Twojej córki to widzą, to też są w ten sposób zapraszane do tego, żeby w swojej dorosłości chwili jakiś sposób kształtować też swoją tożsamość.

00:08:29

 

00:08:34

Kłopot polega na tym, że jeżeli moja tożsamość moim jedyną tożsamością jest ta tożsamość, która jakby wisi na na innych. Na przykład jeżeli moim jedyną tożsamością jest jeszcze tożsamość matki, to będzie ciężko mnie i będzie ciężko moim dzieci.

00:08:49

 

00:08:49

Tam wtedy, kiedy dorosną, bo jak strachy tę tożsamość jedyną czy czy?

00:08:55

Taką, w której.

00:08:56

Zainwestowałam się cała w tę tożsamość matki.

00:08:59

No teraz pod MTV niedźwiedź i już sobie same gotują. Już Jestem w domu wyprowadzać już idą na studia kim ja wtedy zostaje? Nie to znaczy fill. Ja myślę tak, że można być totalnie na fill full tajm.

00:09:14

 

00:09:15

Matką w sensie podnieść na przykład decyzję, że się nie pracuje, że to jest najważniejsza rola, jedyna rola i tak dalej.

00:09:21

Ale dalej pytanie, czy to jest jedyna rola, gdzie ja mam tożsamość, bo ja mogę być tylko z dziećmi w domu, ale moja tożsamość może być ll jednak jakoś w środku.

00:09:32

Nie uwierzono na jakimś, to jest takie ryzyko, że że jeżeli się tak zawiesimy na innych i oni się sprawdzą dla nas tak zwanym całym światem, bo to jest duże i dla nas, i dla nich.

00:09:45

 

00:09:46

 

00:09:46

 

00:09:49

Mhm nie wiem, chciałabyś być czymś całym światem.

00:09:54

 

00:09:55

Nie yy jakby przytłaczała, by mnie myślę sobie, że przytłaczała by mnie odpowiedzialność EE uruchamiało znając siebie od razu uruchomił, aby się potrzeba potrzeba uciekania, więc to na pewno więc więc pewnie pewnie dlatego stosuję metaforę szufladek. Zresztą ja nawet pamiętam, kiedy ja pamiętam, to było takie znaczące wydarzenie.

00:10:16

Nie w moim życiu, ale też myślę w życiu mojej córki. Ona miała wtedy 3 lata i bawiłyśmy się na ona.

00:10:22

Tak skakała po mnie i to był. To był pierwszy raz, kiedy ja bardzo wyraźnie tak ją zdjęłam. Pamiętam ze swojego brzucha i powiedziałam do trzylatki, julka, mama jest odrębnym bytem, nie skacz po mnie.

00:10:32

 

00:10:36

 

00:10:39

Więc więc, więc myślę, że dla mnie akurat akurat byłoby to przytłaczające, ale myślę też o takich sytuacjach o takich rzeczach, które też słyszę od swoich znajomych.

00:10:52

Może w kontekście dzieci. Jak więc tak trochę trochę widać, że zostajemy w kontekście tych relacji rodzic dziecko?

00:10:58

 

00:11:00

Że dzieci mają trudność rozróżnienia, jak teraz na przykład mama pracuje w domu, czyli mama jest w domu, mama w domu, to znaczy, że mama jest dla mnie.

00:11:11

Zrobić coś do jedzenia albo pogramy w planszówkę, albo odpowie na pytanie, a ja wtedy czy czy czy moje koleżanki mówią, że no, a ja teraz pracuje? Mam teraz telekonferencje albo mam telefon od szefa i dzieci się obrażają.

00:11:26

Tak, no myślę, że.

00:11:27

 

00:11:27

 

00:11:29

Myślę, że to jest, że to jest.

00:11:32

 

00:11:35

Oczywiście w zależności od wieku dzieci, że że takie jest skojarzenie, no myślę o 2 rzeczach. Po pierwsze. Czy to oznacza, że wtedy, kiedy ta praca nie była zdalna, to rzeczywiście to, że mama czy Tata jest w domu? Było tożsame z tym, że jest dla.

00:11:49

 

00:11:51

Ja sobie wyobrażam ja nawet też no mam taką okoliczność, że czasami Jestem w domu, nie pracuje i nie Jestem dla nich, bo chce coś zrobić sama.

00:12:02

Dla siebie ze sobą cel nie wiem zrobić sobie jogę albo posiedzieć, albo pole życzliwa mnie. Właśnie w ramach tej akcji pod tytułem Jestem osobnym bytem no że to nie jest też dla mnie automatyczna decyzja, że jak ja wchodzę w przestrzeń domu, to staje się własnością domowników.

00:12:20

To jest dla mnie bardzo jakoś ważne i wiem, że jeżeli ja sobie nie uszanuje tej swojej potrzeby osobności, a mam wydaje mi się nad przeciętnie duży.

00:12:28

 

00:12:28

No to po prostu ja nie będę fajna w tym kontakcie z nimi i nie przeskoczę tego, że to jest jedna rzecz a 2 taka praktyczna.

00:12:36

Myślę sobie, że to, co się może przydać, to jest to, żeby i taka podpowiedź też dla tej dla dzieci.

00:12:42

No po pierwsze, że warto w ogóle z niej gadać o tym, czyli siąść, zrobić nie bieżącą osobną rozmowę na temat tego, jaka jest teraz sytuacja, dać przestrzeń na pytania znowu właśnie ponegocjować, a 2 rzeczy, wydaje mi się, że warto.

00:12:58

 

00:12:58

Właśnie w przestrzeni rozdzielić te czy te role, to znaczy na przykład jeżeli to jest możliwe zrobić tak, że jak mama jest w tym pokoju.

00:13:07

To znaczy, że pracuję albo jak mama jest w tym hotelu, to znaczy, tato jest w hotelu.

00:13:14

To było przy, że to mogłoby być takie, że nie, że warto sobie robić takie, wydaje mi się uproszczenia sprawy, żeby ll, żeby po prostu nie trzeba było za każdym razem, by wypowiadać tych 4 zdań pod tytułem Mamusia jest teraz na telekonferencji telekonferencja potrwa i tak dalej to co mnie się też sprawdziło to post ity na drzwiach.

00:13:14

 

00:13:34

Ja mam akurat tą luksusową sytuację, że mamy osobny pokój i po prostu kleje te postępy na drzwiach nie, czyli na przykład pisze joga do 20 30 w nawiasie może się przedłużyć tak albo nagranie albo.

00:13:46

To mam szczęście albo cokolwiek, no i poproszę, to już jest komunikat taki, że zanim oni wejdą tego.

00:13:53

Prawdopodobnie przeczytają.

00:13:55

 

00:13:56

Czyli taka trochę reorganizacja przestrzeni albo takie wtórne nazywanie.

00:14:03

Przestrzeni, albo ja bym powiedziała?

00:14:07

 

00:14:07

Może nowe zagospodarowanie czegoś, co już było zagospodarowane. Czy mogę tak powiedzieć, że my teraz zagospodaruj? Zagospodarowuje my od nowa przestrzeń i pytanie, czy też relacje, które były już jakoś zagospodarowane?

00:14:22

Dla podobne o podobnej rzeczy przed chwilą pomyślałam, że właściwie ta sytuacja jest bardzo dobrą okazją do tego, żeby znowu pierwszym kroku zobaczyć, co ja jak ja chcę, czy mam tak jak chcę, czy chcę troszkę zmienić, to jako ustawiamy.

00:14:37

 

00:14:38

 

00:14:38

I, żeby to teraz renegocjacje opacz jeszcze mamy też mamy też czas. Oczywiście teraz wielu z nas bardzo ciężko pracuję, ale no nie ma takiej gonitwy logistycznej, która sprawia, że już nie będę teraz rozmawiał o życiu, no bo prostu szukamy tego 2 buta i nie możemy go znaleźć.

00:14:58

Czas nam autobus ucieknie tych tych rzeczy nie ma. I to daje też przestrzeń na to, żeby o tym porozmawiać. Tylko tak jak mówiłem mnie się wydaje kluczowe, żeby pierwszą rozmowę odbyć samym.

00:15:09

 

00:15:09

Sobą i samą sobą, czyli taco brane brałem podała jako definicję gra micz, czyli ona powiedziała, że granice to znaczy co jest dla mnie ok, a co nie, nie żeby sobie znaleźć spokojną odpowiedź NATO na to pytanie, a potem wyjść z tym do Fiata i ze światem i z najbliższymi o tym rozmawiać. Dla mnie też jest taką ważną ważnym kawałkiem. To jest to, że.

00:15:33

Ja nie idę na wojnę.

00:15:35

Ja nie idę się bić.

00:15:35

Wyjdę się gubić.

00:15:35

 

00:15:37

 

00:15:37

Walczyć o swoje. Ja idę rozmawiać o tym, jak mam, nie i to też wydaje mi się, że jeżeli jeżeli tutaj mam takie oczekiwanie, że że zostanie to uszanowane, to z czym ja przychodzę z tym, że ja potrzebuję na przykład jaśniej ciemniej, głośniej ciszej, więc niemniej to też fill to mnie to mi daje taką odpowiedzialność, że ja córę też jakoś będę się starała szanować. Nie znaczy naprzeciwko mnie jest 2 człowiek.

00:15:58

 

00:16:07

Też jakoś ma ja ja mam taką mamy taką sytuację teraz.

00:16:12

 

00:16:12

 

00:16:12

Czy oglądamy w trójkę z moim mężem i synem? Serial L na przykład mój mąż chce.

00:16:17

Głośniej, ja chcę ciszej.

00:16:20

Nie, no i teraz co z tym zrobić?

00:16:22

No wiadomo, no będzie dla niego troszeczkę za cicho. Gramy sobie troszeczkę tak głośno i jeszcze znalazłam taki myk, że że ten fill, że używam tych głośników.

00:16:33

Odpinanych na kabelek i dajem bardzo blisko jego, nie jego stronę są są różne, różne drogi, które fill, które fill, którymi możemy pójść? No jeżeli wyjdę, ma takiego szacunku dla swoich potrzeb i dla potrzeb też 2, 2 osoby, 3 osoby.

00:16:37

Biegać trochę.

00:16:37

 

00:16:52

No właśnie szacunek dla swoich potrzeb i i i dla 2 osoby też mam taką refleksję podczas tej naszej rozmowy, że pojawiają bo jakby.

00:17:05

Pojawiają się kategorie, które w zasadzie są są takimi wartościami na zasadzie zysku, bo te rozmowy zaczęłyśmy. Ja zaczęłam od od słowa auto izolacja, jesteśmy poddani auto izolacji, jesteśmy zmuszani do tego, żeby przebywać hmm małych przestrzeniach razem mamy nadmiar bliskości czy na pewno dobrze te bliskość rozumiemy? Są takie negatywne kategorie, takie dostawał, rozmawiam.

00:17:10

 

00:17:10

 

00:17:30

To to to to pojawia mi się taka myśl, to jest nasz zysk. Tak naprawdę jakby też może warto spojrzeć na naszą nową sytuację życia, która, która już widać, że nie trwa tylko tu i teraz, tylko tak naprawdę przeobrazi nasza naszą codzienność w dłuższej perspektywie patrzymy na to w kategoriach zysku, bo ty mówisz, najpierw trzeba porozmawiać ze sobą, przyjrzeć się sobie. To jest zysk, przecież to jest wartość.

00:17:42

 

00:18:00

No to jest takie pytanie o to, jak my chcemy ten czas potraktować, czy my chcemy ten czas potraktować jako coś, co jakoś przetrzymam? Zniosę takie.

00:18:12

 

00:18:12

Prawda i sprawdzę, ile mam pod wodą yy jak już nie nie dam rady to się wychylę czy chcemy to potraktować ll jako coś czuje. Rzeczywiście przychodzi mi do głowy takie słowo, no okazją po prostu okazja.

00:18:28

 

00:18:29

Do tego, żeby poszukać swojej wolności moja jedna z moich ulubionych na nauczycielek jogi krysia nobiles powiedziała, takie zdanie. Tak mimochodem w trakcie sesji online owej, że jak w środku jest przestrzeń, to na zewnątrz nie brakuje przestrzeni czy coś, coś coś w tym stylu to znaczy, że jeżeli ja mam taką przestrzeń wewnętrznej wolności.

00:18:53

L no to wtedy fill jest mi dużo łatwiej znosić zewnętrzne ograniczenia. Dla mnie jest też ciekawą rzeczą, że.

00:19:04

Właściwie w każdym momencie tego, co się teraz dzieje, myśmy mieli wiele ruchów.

00:19:09

Fill to znaczy, właściwie chyba nie było takiego momentu, żeby nie można było. Nie wiem pojechać samochodem do miasta, do sklepu.

00:19:12

Jego momencie.

00:19:12

 

00:19:18

No nie było takiego momentu. Staram się to na legalu powiat no już totalnie na legalu fill ja kiedyś pojechałam już do pomyślności dlaczegi, że popełniła przypadkiem zobaczyłam przepiękne puste krakowskie planty, u których właśnie się pojawiały pierwsze kwiaty.

00:19:18

 

00:19:38

Zrobiła wtedy jeszcze jedno takie kółeczko ll i pomyślałam, dlaczego by tego nie robił właśnie? Dlaczego my tego nie robimy?

00:19:45

Ja to znaczy, że w sumie ta idea bycie zamkniętym i ograniczeniach jakiś sposób bardzo z nami rezonuje. Często ebu ten tak zwany zakaz ll wstępu do lasów ludzi i wiedzą, że to nie dotyczyło wszystkich lasów.

00:19:56

 

00:20:01

 

00:20:02

Ale w Krakowie na przykład było pełno lasów, które nigdy nie były zamknięte. Bo lasy samorządowe były otwarte, ale ja myślę, że my często robię taką projekcję, że jak słyszymy, że czegoś nie wolno, to to bardzo rezonuje w naszej psychice, bo my sobie sami, bardzo wiele zakazujemy mnie, szukamy my, nie szukamy tej ll no i jesteśmy nim nawykli do szukania wolności bardzo często, jeśli sama łapię na tym, że na przykład często używam słowa, muszę, muszę teraz to muszę, teraz to muszę tak.

00:20:26

 

00:20:34

 

00:20:34

 

00:20:35

My się sami EE kwarantanny jemy bardzo często i wydaje mi się, że to też jest taki kawałek, o którym można ze sobą teraz porozmawiać. To znaczy, ile ja sobie daje w ogóle wolności.

00:20:49

Ja ile razy jest tak, że coś wolno, że jakieś drzwi są otwarte, a ja siedzę po prostu tyłem do tych drzwi i patrzę na ścianę.

00:20:57

 

00:20:57

Ile daje wolności 2 człowiekowi.

00:21:01

Ile daje wolności 2 człowiekowi to jest po prostu niesamowite, jak my się doczepiany do innych ludzi. Dokładnie o to, że oni mają inaczej niż my. Jakim to jest dla nas punkt.

00:21:14

Tym ambicji, żeby ktoś ja tu akurat spoko. Ja mu teraz chce, że go ja teraz żebyś teraz ty to zjadła, bo ja to specjalnie dla ciebie przygotowała.

00:21:14

Ambicji, żeby ktoś ja tu akurat spoko. Ja mu teraz chce, że go ja teraz żebyś teraz ty to zjadła, bo ja to specjalnie dla ciebie przygotowała.

00:21:18

 

00:21:24

Ty tego nie chcesz? No też tego kotlecika nie jedz Edyta tego kotlecika, no specjalnie dla ciebie przecież zawsze lubiłaś dlaczego my się to jest też coś, co możemy sobie zobacz.

00:21:37

Oczywiście dużo łatwiej jest to zobaczyć, jak inni nam problem niż jak my to robi, ale.

00:21:43

Jak sobie włączyłam licznik, to zobaczyłam, że też to robię. Jak nam uparcie zależy, żeby ktoś robił po naszemu.

00:21:52

Ja wiem.

00:21:52

Jak nazwę ktoś nam to robi? Nie.

00:21:56

Ale to znowu znowu odwołam się do do tej kategorii zysku, bo to przebywanie ze sobą właśnie w tej przestrzeni takiej zamkniętej domowej czy czy ogrodowej, ale jakkolwiek bliżej niż niż niż ostatnio bliżej niż pół roku temu.

00:22:12

Eee, to jest świetne yyy.

00:22:15

Świetne takie studium przypadku takie przyglądanie się pod mikroskopem. EE jakby rzeczą, czy właśnie czynnością czy ty czy takim reakcjom psychologicznym i które można świetnie zaobserwować właśnie na przykład tak jak przedtem przed chwilą powiedziałaś przez przykład przykład kary.

00:22:16

 

00:22:16

 

00:22:32

 

00:22:33

Lel bo faktycznie ja też tak mam.

00:22:37

Nawet to wypowiadam, że uwielbiam dla was pichcić dla mojej rodzinki, że ja tak uwielbiam. Jak wam smakuje taco taco?

00:22:43

Ja przygotuję, ale to obrazuje, jest Kategoria właśnie moich oczekiwań wobec wobec otoczenia zupełnie inaczej to to to jakby taki się robi. Wyraziste, kiedy my przebywamy ze sobą razem w domu, bo prawdopodobnie tak samo zachowuje się w pracy, czy czy jakichś swoich kręgach znajomych, że tak oczekuje, że będę zaakceptowana, oczekuje, że ktoś.

00:23:02

Prezent, który jemu daje, przyjmie z ochotą i z radością, a tak naprawdę my dajemy prezenty, które my wybieramy. Pytanie, na ile jesteśmy w stanie wybrać go dla kogoś i ile dajemy komuś wolności w tym, żeby ktoś nie wiem odrzucił wyraził.

00:23:18

 

00:23:19

Nie wiem inne zdanie niż takie, które my zakładamy, że powie o piękne kwiaty, a może wcale nie piękne, bo może ktoś woli inne.

00:23:26

 

00:23:29

Tak to jest to jest bardzo, to jest bardzo wydaje się ważna. Ważne to pytanie o to, ile my dajemy innym wolności, żeby powiedzieli nie, czyli jak oni mówią, to oni tak naprawdę mówią tak.

00:23:41

Go sobie jedna przykład mówią tak temu, że go jeść. Nie ja pamiętam, że miałam takie ćwiczenie z tego takie najbardziej radykalnej chyba ćwiczeń jest tego w moim życiu.

00:23:43

 

00:23:52

Miałam takie ll przyjaźni się z takim z takim chłopakiem fill i sytuacja była taka, że mieliśmy się spotkać pierwszy raz od wielu miesięcy.

00:24:03

Ja jechałam do Warszawy, to było no wiele. Wiele miesięcy temu jeszcze to były podróże były możliwe i mieliśmy się w pierwszy raz od wielu miesięcy. Zobacz.

00:24:10

 

00:24:10

Ja jechałam chyba Poznania do Warszawy i zaczęliśmy ze sobą wymieniać smsy. No i żeśmy się tymi smsami pokłócili. To była taka sytuacja, że wiesz jak smsy się zaczynają. Są krótkie.

00:24:20

Potem zaczyna się napięcie, w SMS się robią coraz długie, już dłuższy już czas klikać nowy świat. Wszystko, żeby się zmieściło i tak dalej udało nam się jakoś bardzo pokłócić tymi smsami i on mi na koniec ll powiedział, wiesz co ja nie wiem czy ja się z tobą widzieć. Na co ja jakoś?

00:24:31

 

00:24:36

 

00:24:36

 

00:24:38

Zebrałam się w sobie ok. To wyszło jak ja przyjadę tam, gdzie mieszkam, to je się ciebie. Spytam, czy chcesz się ze mną widzieć i to już było dla mnie trudne pierwsze, to on w ogóle mógł powiedzieć, że on nie wie, czy chce się ze mną widzieć, ale pomyślałam sobie na myśli się.

00:24:53

No to wiadomo, że to jest taki wstęp i się zobaczymy. Przyjechałam do tego hotelu, napisałam do niego i on powiedział, wiesz co jednak się z tobą nie chcę zobaczyć?

00:25:01

 

00:25:02

Przyjaźń pierwszy raz od wielu miesięcy i pamiętam ten moment, że to był dla mnie rzeczywiście taki moment.

00:25:08

 

00:25:08

 

00:25:09

Takiego zatrzymania i jaja człowiekowi daje wolności. To znaczy on naprawdę to będą nie chciał zobaczyć. No po prostu tak się nie wiem.

00:25:18

Zeźliły na mnie o coś chce, Napisano, nie chciał i teraz tak ja mam taki wybór albo mogę wywrzeć na nim na niego presje. Ale właśnie mogę wyraźnie obrazić, albo mogę mu powiedzieć, ok.

00:25:29

Słyszę, że mówisz, że nie chcesz?

00:25:31

Udało mi się zrobić to ostatnie, no bo też.

00:25:35

A przyjdzie taki wściekły fill jak wy wrena nim tą impresję.

00:25:40

Komis komis kogoś.

00:25:42

To miecz ze spotkania z kimś, kto nie chce się ze mną widzieć.

00:25:46

Co mi z tego, że ktoś będzie jadł zupę tą udaje, że mu smakuje, żeby nie zrobić przykrości. Jeśli tak naprawdę mu nie smakuje.

00:25:52

 

00:25:55

Nie znaczy, wiesz, bo?

00:25:56

To rzeczywiście, to jest bardzo trudna rzecz.

00:25:58

 

00:25:59

 

00:26:00

Ile my możemy dać człowiekowi 2 zgody?

00:26:04

Pod tytułem OK. Rozumiem, to jesteś ty tak inne ode mnie.

00:26:09

Yy zareagowałaś bardzo EE bardzo wspaniale i dojrzale, ale czasami się tak nie reaguje i teraz myślę o tym, myślę sobie o takiej, jakby taki kolejne kolejne moje pytanie, refleksja.

00:26:17

O ja.

00:26:17

 

00:26:26

Czasami po prostu nie jesteśmy bohaterami. Nie jesteśmy bohaterami swojego domu i jesteśmy rodzicami roku. Nie jesteśmy partnerem wymarzonym, po prostu czasami nam się nie udaje, jak zrobić, jak jak nie cofnąć się, jak nie pozostać w miejscu, jak mimo Wszystko zrobić krok do przodu, kiedy minutę temu wcale nie byłeś bohaterem?

00:26:37

 

00:26:47

 

00:26:48

To znaczy w ogóle?

00:26:50

Ja elbud że czasami nie jesteśmy bohaterami, no mnie się wydaje, że wielu z nas w ogóle nie jest bohaterami i układ za totalnie niebezpieczne to, co się teraz wydarza, chyba nasila zawsze było obecne ludziom, by teraz je chyba nasila, czyli to takie photoshop owanie tej naszej rzeczywistości. Wydaje mi się, że strasznie dużo samotności w tej chwili, która jest ukrywana, rodzi się między ludźmi.

00:27:16

Dlatego, że udajemy, że jest, że na sobie radzimy lepiej niż sobie radzimy i że robimy coś takiego.

00:27:23

Zareagowałaś bardzo yy bardzo wspaniale i dojrzale, ale czasami się tak nie reaguje i teraz myślę o tym, myślę sobie o takiej, jakby taki kolejne kolejne moje pytanie, refleksja.

00:27:30

O ja.

00:27:30

 

00:27:40

Czasami po prostu nie jesteśmy bohaterami. Nie jesteśmy bohaterami swojego domu. Jesteśmy rodzicami roku, nie jesteśmy partnerem wymarzoną po prostu.

00:27:49

Czasami nam się nie udaje, jak zrobić, jak jak nie cofnąć, jak nie pozostać w miejscu, jak mimo Wszystko zrobić krok do przodu? Kiedy minutę temu wcale nie byłaś bohaterem?

00:27:51

 

00:28:01

Po prostu myślimy sobie, cholera, jak ja, jaka ja Jestem słaba w tych wyścigach, w których wszyscy i to w dodatku to robię takie wrażenie, że to jest tak lewą ręką. Mimochodem, po prostu takim wszystkim świetnie idzie, a mnie jednej nie i to jest coś, co?

00:28:18

 

00:28:19

Ten poeta Fill rumi nazywał otwartym sekretem. Znaczy, że napisała o tym z kolei Elizabeth Leszek takiej pięknej Polsce nie przetłumaczone chyba na Polski patrzę na nią teraz broken open L, że otwarty sekret jest taki, że wszyscy się zmagamy tak i jak i że właściwie wiesz, jak też sobie myślę o tym była taka na jutubie, taka po prostu piosenka, którą, którą w pewnym momencie z doszłam do takiej obsesji, żyją.

00:28:49

Właściwie znałam na pamięć. Nie wiem, czy widziałaś, że chłopak na pięćdziesiątkę swojej matki nagrał teksty. Mamy na 50. Urodziny.

00:28:55

 

00:28:55

 

00:28:57

No no no i.

00:29:00

Wiesz, ja to puszczałam ludziom na szkolenia jako ilustracje tam roli rodzica w analizie Transakcyjnej Berna no i Wala po prostu płaczę ze śmiechu.

00:29:09

Dlaczego? Bo kurczę, wszyscy to znamy, znaczy, myśleliśmy, że to nasi rodzice to teksty wymyślili albo że to my sami nie wymyślili śmy. Dlaczego małpa la płaczek do śmiechu?

00:29:11

 

00:29:13

 

00:29:19

 

00:29:19

 

00:29:19

Z taką mieszanką takim ulgi i i rozbawienie, że jakieś oczy chłopak.

00:29:26

Po prostu nagle, tak jakby ci się do domu włamał i zamontował pluskwę i i słyszę więc nie, no nie jesteśmy boch ale, czy my mamy być bohaterami?

00:29:36

Ja, wiesz, w ogóle nie mam takich aspiracji, po prostu bądźmy raczej fajni dla siebie niż niefajni i starajmy się o jak nam nie wyjdzie to mówmy. Przepraszam, kto jest moim aspirant?

00:29:46

Ta piosenka pamiętam, ona była pełna czułości. Tak naprawdę to to to to te wszystkie teksty.

00:29:50

 

00:29:54

Taki burdel w tym pokoju jeszcze tylko nasrać w środku na środku. No.

00:30:00

Różne tam, ale ona.

00:30:01

Była z pozycji czułości rzeczywiście robione, nie.

00:30:04

Tak jak tak.

00:30:06

Tak jakby było wiadomo, że to Wszystko i tak jest jakoś ll w kokonie, no tego, że on on to robi jako prezent tak no wiadomo, że że.

00:30:17

Jakoś czuło się? Nie.

00:30:18

Miłość w tym tak, że on nie on ją kocha, ona ona.

00:30:22

Jest ogólnie ok, nie?

00:30:24

Tak tak, to jest to jest, to jest też tajemnica więzi właśnie, bo faktycznie pamiętam tę piosenkę. Pamiętam, że się uśmiał.

00:30:31

Pamiętam te reakcje, że no tak to są teksty mojej mamy, ale to są też moje teksty do moich dzieci, więc właśnie tam ciągłość pokoleń, bo od razu mi się uruchomiło jejku naprawdę ja Jestem podobna do mojej mamy.

00:30:35

 

00:30:43

Jestem córką swojej matki ll ale w to, ale tow tow tow całości było było faktycznie takie takie urocze. Taką mam refleksję.

00:30:54

Tak ja yy. Policzyłam sobie ile razy ile tych tekstów używam. No to tak z 5 spięć na pewno mój ulubiony nie jest. Nie Jestem twoją koleżanką. Jesteś wszyscy.

00:30:54

 

00:31:07

 

00:31:07

 

00:31:07

No tak miałam tam kilka swoich też tekstów. No.

00:31:11

Ale wiesz jak to jest też dla?

00:31:12

Mnie o sile.

00:31:14

Pewnego jednak gorsetu taka bardziej bardziej smutny kawałek tego, że się tak odnalazłyśmy i żelu dziś tak odnajdują w tej fill tych tekstach. To jest też to, że my jednak łykamy ll, czy też automatycznie wchodzimy.

00:31:31

Nieświadomie w pewne role w pewne też gossett pewnej roli. Nie i Teraz ja mogę spokojnie wylądować na tym tekście i szczerze powiedzieć to mojego syna, że nie Jestem jego koleżanką, ale ja bym wolała, żeby wcześniej jednak znowu, żeby nastąpiła taka rozmowa moja z sobą samą.

00:31:51

Czy ja czy ta rola mi pasuje całkiem? Czy ja chcę być trochę na przykład inna niż jakiś przepis ll?

00:31:51

 

00:31:59

Taki nie wiem, czy przepis, który miała moja mama i siostra mia, które miała moja moja babcia, czy czy jakiś przepis z chwili dla ciebie, czy do jakiegoś programu znaczy to jest moje nie znaczy. Ja bardzo wierzę w to, że.

00:32:13

 

00:32:13

Rzeczywiście, każdy z nas jest jakimś.

00:32:17

Nadajemy jakiś swojej wyjątkowej częstotliwości, że ta częstotliwość jest tylko nasza i że naszym obowiązkiem w pewnym sensie.

00:32:25

Jest dać wyraz.

00:32:27

No pewnej no tak górnolotnie mówiąc formie istnienia, którą akurat jesteśmy my ja znaczy.

00:32:34

Nie jesteś jedyna, ja Jestem jedna i teraz chce je mogę zrobić, żeby mając wokół siebie innych ludzi pozostać w pewnej wewnętrznej lojalności w stosunku do tego, kim ja jest i tutaj znowu wracamy do granic.

00:32:48

 

00:32:48

Karité, ale myślę, że też to jest akt, bo mówiliśmy przed chwilą o pojęciu czułości. Jest to akt czułość. Jest to też akt odwagi.

00:32:57

To, co powiedziałaś dać, wyraz pozwolić sobie mieć odwagę dać wyraz temu, jakie są moje potrzeby, jaka jak zatrzymać się chwilę też na sama, na samym sobie, jakie są moje potrzeby, jakby, jakie są moje granice. Ja też jeszcze przez chwilę podejmę taki temat.

00:33:18

Eee yyy bo faktycznie yy początek pandemii to było trochę trochę trochę funkcjonowaliśmy na zasadzie takiego święta na opak.

00:33:28

 

00:33:32

Ja pamiętam, że tak wszyscy zaczęli grać w przynajmniej w teorii planszówki z dziećmi. Właśnie każdy nagle parzył kawę godzinami i wdychała.

00:33:41

 

00:33:41

Temat i tak jak ty to tak jak ty zauważyłaś tacy byliśmy trochę instagramowi, że to Wszystko w zasadzie było takie fajne albo albo miało być fajnie fajne i mieliśmy sobie natychmiast świetnie z tym, jakby poradzić z zamknięciem z izolacją z niepewnością, z lękiem i tak dalej.

00:33:59

Więc więc jakby duże obciążenie psychiczne i jednocześnie takie wymaganie, że sobie z tym świetnie poradzimy, ja pamiętam takie pytanie, które które zadało mi też mój bliski kolega. On mówi, że na jakiś twój Plan B.

00:34:13

Eee jaki jaki masz port jesteś bardzo kreatywną osobą, to na pewno na pewno już masz pomysł jak sobie z tym wszystkim poradzisz? Ja tak tak tak kilka dni chodziłam z tym pytaniem, taka byłam trochę zawstydzona, bo nie miałam planu B, więc tak szybko starałam się wymyślać jakiś Plan BIW pewnym momencie się zbuntowałam i zadzwoniłam do niego tez taką lekką urazę, że dlaczego ty ode mnie oczekujesz tak szybko tak ja nie mam planu B ja teraz przeżywam tęsknotę jest złość.

00:34:30

 

00:34:30

 

00:34:43

Jakiś fragment mojego świata legł w gruzach?

00:34:46

I stąd z tej perspektywy mówię teraz, że to jest przynajmniej ja tak czułam akt odwagi.

00:34:47

 

00:34:54

I czułości dla samego siebie, ale też zrozumienia siebie powiedzieć, a wcale, że sobie nie radzę, a wcale, że nie jest tak super fajnie, a wcale że nie mam ochoty albo mam prawo do tego, żeby było mi smutno. Mam mam prawo trochę zatęsknić, nie polecę sobie do Włoch w przyszłym tygodniu.

00:35:12

Mnie się bardzo podoba to.

00:35:13

Co to mniejszy i wydaje mi się, że.

00:35:17

No te tak jak powiedziałaś, ty i mówiła się tej czułości, to ja sobie pomyślałam. To to słowo, prawda fill, które tak jakoś fill przywróciła czy obudziła w nas?

00:35:26

 

00:35:27

Tak w zeszłym roku Olga tokarczuk, myślę, ja to słowo po prostu w ogóle uwielbiam. Niezwykle lubię w nim taką podwój ność. L że ta czułość to jest właśnie ta tkliwość czy serdeczność, ale to jest też taka czułość jak czułość aparatu.

00:35:43

 

00:35:43

Czyli czy to jest też pewna pewnego rodzaju przenikliwość tak, że ja jest, że jeżeli nie Jestem czuła, ja Jestem czuła dla siebie, ale Jestem też czuła na siebie, czyli na przykład ty byłaś wystarczająco czuła twój aparat.

00:35:57

Ja wewnętrzne aparatura pomiarowa było na tyle czuła, żeby tą tęsknotę poczuć i na tyle miałaś no pewnej takiej siły wewnętrznej, żeby właśnie jej nie. No na przykład nie za klikać, nie zapić nie.

00:36:13

Sn i nie i nie przykryć.

00:36:15

Planem B planem ci w ogóle optymalizacją.

00:36:18

 

00:36:18

Efektywności w warunkach kryzysowych nie. No bo my jesteśmy też w takim świecie, który jest totalnym przeroście czegoś, co do czego nawiązywał fill i Fill, czyli tej mówisz o tych 2 energii jak w świecie nie energii ja gdzie ta energia Yang też czasami bywa nazywana energią męską, ale ogólnie taką energię wyścigową efekt efektywności ll pewnej takiej agresji w stosunku do rzeczywistości, że po prostu to nie może być tak, że jak sądy i będę siedzieć.

00:36:50

Tylko ja tutaj muszę pare formować samy czas i moim przekonaniu.

00:36:55

Nu ll ta potrzeba fill tego. No właśnie tej efektywności osobistej, tak zwanej taka kompulsy wna jest wyrazem po prostu lęku.

00:37:06

 

00:37:07

Znaczy, że ja sobie nie daje prawa, tak jak ty sobie mówisz, że sobie dałaś, żeby siąść i po prostu być w cudzysłowie bez użyteczna i.

00:37:19

 

00:37:19

Potencjalnie nieefektywna tak? Bo wtedy kim ja Jestem tak znaczy ten nasz lęk wtedy mówi taka taka struktura wewnętrzna, ja akurat w kontekście kobiet ll nazwałam królową śniegu ll, że ta struktura wewnętrzna mówi, zasuwaj cały czas Plan B Plan C proszę, gdzie jest twoja tabelka, jak nie masz to robić to poleruj te srebra ani wypolerował śp rano to ułóż książki po prostu alfabetycznie albo kolorami.

00:37:50

Bo, no przecież nie będziesz tak siedzieć. To jest pytanie, jaki my mamy stosunek w ogóle do.

00:37:58

 

00:37:59

No do tego, że my jesteśmy na świecie, to znaczy fill. Czy to automatycznie stawia na bieżni? Czy ja muszę cały czas zapieprzać wyścigach niewidzialnych, bo bez tego, no po prostu boję się, że corze, że nie przetrwam. Myślę, że pokuszę się o tezę, że nie ma wielu ludzi, chociaż tym wiem, że niestety są.

00:38:24

Ale że nie ma wielu ludzi, że ten twój kolega nie ma takiego doraźnego dylematu, że jak nie będzie miał planu B albo C to, to na prawdę nie będzie miał łatwo kupić chleb.

00:38:35

Tylko to jest takie właśnie bardziej dla mnie pytanie o to.

00:38:39

W jakim się czuję z tym?

00:38:42

Że nie będę dowozić cyfry przez jakiś czas.

00:38:45

Tak myślę, że warto to sobie przemyśleć. Każdy może w każdym razie dla mnie to był ważny punkt nam na na drodze mojej adaptacji, że tak powiem do nowej rzeczywistości.

00:38:51

 

00:38:58

Tutaj rzeczywistość, jaka jest teraz i jaka jaka pewnie pozostanie z nami na dłużej i to też padło w jednej z moich rozmów. Mianowicie osoba zadała mi pytanie.

00:39:12

 

00:39:12

Mówi, Słuchaj, wyobraź sobie taką sytuację, że jesteś niesłusznie skazana EE idziesz do więzienia i o tym i ty wiesz, że nie popełniłaś zbrodni ll, ale jakby wie, że to jest nie wielka niesprawiedliwość, ale fakt jest taki, że zostajesz zamknięta w więzieniu i co robisz?

00:39:34

Eee, ja przez pół swojego życia yy.

00:39:34

Eee, ja przez pół swojego życia.

00:39:38

Zdałam sobie sprawę, że ja zawsze myślałam, że w takiej sytuacji, jakby niezawinionej przeze mnie taki, kiedy miałabym poczucie, że w sposób niezawiniony Jestem ukarana więzieniem, choroba pandemią, to ja mówię, no to kładę się i umieram. Od razu kładę się, zasypiam, zasypuje się podłogi, pod liśćmi udaje, Przeczekuję właśnie tak, jak ty pokazał.

00:39:38

 

00:40:00

 

00:40:01

Ok to przeczekam, aż będę znowu mogła oddychać.

00:40:05

Ll ale, potem zaczęłam sobie myśleć. Nie, to jest nieprawda, to jest to jest jakaś jakaś złuda i ja mówię EE mówi, wiesz ci ja w takiej sytuacji na pewno założyłabym w tym więzieniu jakiś jako jakiś klub czytelników albo może klub Pis arze coś byśmy zaczęli pisać, wymyślać jakby tego rodzaju uruchomiła, czyli robiłabym trochę to co robię teraz rzekomo winnych warunkach, czyli de facto adaptował abym się to jest mój sposób, ktoś inny pewnie pisałby petycję jakby są różne reakcje.

00:40:34

Ale jakby ta scena uświadomiła, to to to jest taka. To była dla mnie taka fajna sytuacja nazwać faktycznie pewna rzeczy, które nas spotykały więzieniem i przyjrzeć się naszym reakcjom.

00:40:48

Co byś zrobiła, gdyby została zamknięta niesłusznie w więzieniu?

00:40:52

 

00:40:54

Bierze, czym się przypomniały? Pierwsza jest taka, że chyba jeśli dobrze pamiętam, Henryk wujec powiedział, który był fill, był rzeczywiście w więzieniu komunistycznym jako jako działacz antykomunistyczny. Zamknięty, że nauczył się wtedy praktykować jogi.

00:41:08

 

00:41:09

I że to się bardzo przydaje, bo to jest taka rzecz, którą zawsze można robić. Nie i rzeczywiście, to jest takie, to dla mnie było bardzo otwierające.

00:41:16

Ja sobie pomyślałam, że to jest, że ta sytuacja, w której my jesteśmy, to jest w ogóle taka sytuacja, w czym ja zostaje i co ja mam wtedy nie mam tej gonitwy codziennej, to znaczy nie mówię. Mam w takim sensie, wiesz materialny mnie czy mam samochód tylko z czym ja zostaję wtedy, kiedy Jestem właśnie wtedy słowie w celi.

00:41:37

W celi pewnej rzeczywistości tej takiej bezpośredniej, prawda? Fill, więc więc fill to mi się wydaje ważne i i dla mnie ciekawa była ta inspiracja.

00:41:48

 

00:41:49

Właśnie sobie pomyślałam, że ją na pewno jakby praktykowałam, jakbym była w więzieniu. No bo to jest taka rzecz, którą można zawsze robić, dlatego, że to już mam.

00:41:57

 

00:41:57

A tak to znaczy, że to jest coś, co zbudowałam sobie i co jest niezabieralne. Nie da się tego zabrać.

00:42:04

Wystarczy, że będę jakby z sobą ze swoim ciałem fill. Pomyślałam to, że takich jak mówiłaś o takich badaniach, które czytałam dotyczących osób o wysokim poziomie lęku fill, że były takie badania, czego się ci ludzie Bali i Ll i te badania pokazały i na ile to się sprawdziło i pokazały 2 rzeczy. Po pierwsze, że prawie nigdy się nie wydarza to czego się boimy.

00:42:28

 

00:42:30

To czego się lękowo boimy, że ich jakby jakby spisać Wszystko, czego się boimy, czego jakby się miała spisać Wszystko, czego się bałaś i miałaby się odhaczyć to jaki procent czy promil? Prawdopodobnie z tego się wydarzył. To byłby to myślę, że najwyżej promil jak jest pisać wszystkie lęki a 2 odkrycie z tych badań było takie, że w tych przypadkach, kiedy się wydarzyło to, czego się ludzie Bali zdecydowana większość, chyba 80% nich radziła sobie lepiej.

00:42:59

Niż niż się spodziewali, że sobie poradzą.

00:43:02

 

00:43:03

Jasne zrobiona takie ćwiczenie, że sobie pomyślałam, gdyby mi ktoś powiedział fill w grudniu, Słuchaj, no tak, nadchodzi coś takiego wywalić i cały kalendarz Twoich szkoleń.

00:43:13

Twój podstawowy zawód, po prostu no ze stóp procent szkoleń, które masz, będziesz miała prostu Zero będziesz miała Zero, nie będzie ci wolno wychodzić z domu tobie ani twoim Bliskim przez jakiś czas nie będziesz mogła się zobaczyć ze swoimi rodzi.

00:43:29

I sami ll B ludzie będą, jeśli w ogóle będą wychodzić, będą wychodzić w maskach fill. Niektóre sklepy będą świecić pustkami, bo ludzie ze strachu wykupię, jakby mieć to ktoś ich i wszyscy się będą Bali, że umrą i będzie i i umer 5 milionów ludzi na świecie. No to gdybyś, gdyby mi ktoś to tak podał.

00:43:31

 

00:43:50

No to ja bym po prostu właśnie w pierwszym odruchu, dokładnie tak jak ty powiedziałam, to ja się kładę i umieram.

00:43:55

Ale nie położyłam się, nie umarłam to ico więcej, mnóstwo fajnych rzeczy się wydarzyło. Lll, no i to jest chyba taka lekcja o tym, że jesteśmy może silniejsi niż nam się wydaje.

00:44:01

 

00:44:01

 

00:44:09

Jeżeli jeżeli się skontaktujemy z jakąś taką swoją najbardziej dorosłą, wewnętrzną strukturą, taką wewnętrzną instancją, która, no, która ogarnia, ale nie w takim codziennym znaczeniu, tylko w takim znaczeniu, że sobie dajemy Radę z trudnymi rzeczami.

00:44:26

I myślę, że jak będziemy za rok czy za jakiś czas patrzeć na ten.

00:44:29

Wciąż to dla wielu z nas to będzie wspomnienie, którego nie chcielibyśmy się pozbyć. Tak fill, tak tak przeczuwałam.

00:44:36

Tak tak ja ja się pod tym podpisuję. Absolutnie już zaczynam o tym myśleć, jakby o tej sytuacji w takich kategoriach ja nawet tak mówię, że w zasadzie ja czuję coś na kształt wdzięczności zatem.

00:44:44

 

00:44:50

 

00:44:50

 

00:44:50

Czas oczywiście mówię to z perspektywy osoby, jakby nie dotknęła mnie choroba, ani moich bliskich, więc więc to jest też trochę inna perspektywa, ale jednak mam takie poczucie wdzięczna.

00:45:02

Gości za swego rodzaju za swego rodzaju szansę właśnie na to, żeby trochę się zatrzymać faktycznie, a na pewno, żeby spojrzeć na siebie, na na, na swoje otoczenie z innej perspektywy. Myślę też sobie.

00:45:17

Przewinę przed przemknęła mi przez przez głowę. Teraz taka refleksja, taka myśl.

00:45:23

 

00:45:24

Nasz nasza rozmowa zatytułowana jest zdrowe granice Ll i zdrowa bliskość bezpieczna bliskość granica. To jest takie pojęcie jakiegoś rodzaju cenzury, czegoś nieprzekraczalnego, ale na dobrą sprawę rozmawiamy cały czas o elastyczności, o negocjowaniu komunikacji elastyczności. To jest recepta na to jest swego rodzaju recepta na właśnie taką bezpieczną bliskość zdrową bliskość.

00:45:53

 

00:45:54

Niesie Wu kluczowa rzecz wydaje w kontekście granic fill kluczową rzeczą. Wydaje mi się to, że fill, między którymi się posługujemy, jest mylący, ponieważ na ogół mówimy o stawianiu, stawianiu granic obudowy, graniczne sprawianiu wydaje mi się, że to, co jest ważne, to, żeby mieć świadomość, że że te granice już sąd, to znaczy to nie jest tak, że jeżeli ja się do ciebie zbliży na odległość 3 cm i powiedzmy, że nie jesteśmy relacji romantycznej, to fill to to ty musisz dopiero szybciutko zbudować graniczne.

00:46:26

Żebym żeby.

00:46:27

 

00:46:27

 

00:46:29

 

00:46:30

Tylko ta granica już jest. Jeżeli ktoś się na ciebie wydrze, jeżeli ktoś chce zbiórka, jeżeli ktoś zlekceważy Twój głos, to to nie jest tak, że tym się dopiero postawić.

00:46:40

Granicę i powiedzieć, Przepraszam, bo właśnie się zorientował była granica, tylko ta granica już jest. My mamy naturalny sposób, granicę właściwie nie mamy takiego wyboru.

00:46:50

Czy te granice są, czy ich nie ma, tylko tylko mamy takie decyzje? Po pierwsze, czy ja wiem gdzie widziałam najesz?

00:46:57

Gdzie jest granica tego, co jest dla mnie ok, a co nie? I 2 dróg 2 rozdroże czy 2 taki punkt decyzyjny czy ja o tym mówię światu dając mu tym samym szansę na to?

00:47:08

 

00:47:08

Żeby żeby to uszanował. No i wtedy jest jakiś obszar negocjacyjny. Ja to znaczy no będzie będzie ten serial powiedzmy troszeczkę dla mnie tak głośno i troszkę cicho dla mojego męża.

00:47:19

No i okej, nie, ale gdyby jedna strona udawała l, że jest ok, jakby było bardzo cicho albo 2, że jest ok jak by była bardzo głośno, to to co by się działo i to mi się wydaje też bardzo ważne, że.

00:47:36

To się naprawdę nie opłaca relacji, to znaczy, że nie opłaca się dawać więcej niż mam do Dania, bo tam wewnętrzna struktura, która.

00:47:45

Która jest poddawana pewnego rodzaju przemocy, mojej na sobie samej ona się zemści.

00:47:45

 

00:47:50

Ona się zemści znajdzie sposób, żeby się na mnie zemścić, że ja jej nie uszanowała albo się rozchoruje, albo się wścieknę, albo się wścieknę na siebie, albo włączę to, że często Kobiety robią, że tą agresję zwracają przeciwko sobie, czyli tą nie wyrażono na zewnątrz nia. Czyli sekwencja jest taka.

00:48:12

 

00:48:13

Nie wiem, chodzisz w moją przestrzeń albo na przykład nie elle cały moje tak zwane moje biurko jest zawalone cudzymi rzeczami, ale dobra dla tak zwanego świętego spokoju, ja się nie odzywam.

00:48:24

Nie generuje się we mnie. Zgłoszą ta złość nie znika, bo to nie jest tak, że coś cojest niewyrażone znika. Jak sobie nie wiem, wiesz?

00:48:35

Wezmę szminkę tutaj zamknę oczy, otworzę to ona nie zniknęła. Od tego miałam zamknięte oczy. Nasza złość nie znika od tego.

00:48:45

Że yy że, że mnie nie komunikujemy. Przeciwnie, zaczyna jakby drogą takie podziemne korytarze i generuje różne kłopoty. Złość moją na tą osobę, co mi zostawiła te rzeczy na biurku.

00:48:50

 

00:48:59

Jeżeli dalej nie mam odwagi o tym porozmawiać. No to mówiąc właśnie na siebie i potem się łapiesz na tym, że mówisz do siebie na przykład Boże, co ze mnie za idiotka?

00:49:08

Czyli de facto nazywa się dlaczego? No bo bo masz jakiś rodzaj agresji, którą twój wewnętrzny.

00:49:09

 

00:49:16

Organizm uznał, że najlepiej skierować najbezpieczniej skierować przeciwko sobie samej. No i to jest cicha, że tak się naukowo wyrażę.

00:49:25

No bo L fill i ta osoba, która cię zostawia te papiery na biurku, naprawdę pewnie nie chciałaby tego procesu dla ciebie.

00:49:34

Ale nam się wydaje my, że nam się wydaje, że my chronimy, nie mówiąc o tym, co dla nas nie jest ok, że my ich, że my ich chronimy, kiedy tak naprawdę my ich nie chronimy i i niszczymy, też poddajemy pewnej korozji wielich, w której jesteśmy.

00:49:34

 

00:49:50

Oczywiście, jeżeli to są jakieś bardzo drobne rzeczy, wiesz, ja nie mówię, żeby walczyć po prostu o każdy przecinek domowy. Nie.

00:49:58

To już na przykład podałam kilka walk z tylu deska spuszczona odniesiona poddałam kilka par, bo jakby jeśli nie są dla mnie pierwszorzędne, ale w rzeczach pierwszorzędnych.

00:50:09

Jeżeli ja upuszczę, to po prostu moje więzi na tym stracą II straci na tym moja więź w stosunku do siebie samej.

00:50:16

 

00:50:17

Znów odwołam się do początku naszej rozmowy i do warsztatów, które prowadzisz własny pokój, bo tak naprawdę tak jak zaczęłyśmy, to jakby mam takie poczucie.

00:50:29

 

00:50:30

Mmm, że rozmawiamy głównie o tym, co to znaczy rozpoznać. Czym jest mój własny pokój? Ll, nauczyć się w nim przebywać i w takim uspokojeniu, ale też ze wszystkimi emocjami, również z tym rozdrażnieniem, również z tym, że że nie Jestem bohaterką, że nie zawsze Jestem bohaterką, albo często nie.

00:50:53

 

00:50:54

Yy z nazywaniem swoich potrzeb z nazywaniu swoich emocji z umiejętności takim nabywaniem umiejętności komunikowania tego, co jest wewnątrz wewnątrz mnie, czyli takie porusza jakby mówiąc o przestrzeni domu, mówiąc o przestrzeni relacji i komunikacji tak na dobrą sprawę zaczynamy od własnego pokoju.

00:51:15

 

00:51:17

No, ja bardzo wierzę w taki związek między tym, jaki ja mam poziom wewnętrznego ładu.

00:51:25

Tak no po prostu z czym do ludzi nie to znaczy jak ja wychodzę z tego pokoju, wychodzę z tej rozmowy ze sobą i tam jest po prostu bałagan w środku, bo to jak jakie mogę budować dobrą relację jak mi się wydaje, że jest ogromny związek też między tym jak traktujemy siebie, a jak traktujemy innych ludzi, to znaczy.

00:51:31

Tej rozmowy.

00:51:31

 

00:51:48

 

00:51:48

No że od fill, że uczymy się?

00:51:51

Też w taki.

00:51:52

Jakby 2 strony idzie, że ja się, że ponieważ widzę, że potrafi być na przykład czuła i uważna w stosunku do innych fill na pewno nie zawsze, ale zdarza mi się, że potrafię to wtedy mogę to wziąć i zrobić takie cute np. Jest żeby tą czułość i uważność spróbować też zrobić ku sobie nie i z 2 strony.

00:52:12

Ll no coś umiem w stosunku do siebie. Umiem na przykład sobie wybaczyć.

00:52:18

 

00:52:18

To, że mi smutno, albo że się boję, albo że, że miescie spadło i to szkole i zanoszę do jadalni nie fill i te 2 umiejętności mają szansę jakoś się spotkać i budować naszą taką ll taką właśnie chwiejną dojrzałość emocjonalną, bo to nie jest wiesz no ja nie wierzę w ogóle w jakąś metę w tej sprawie.

00:52:41

I tak i nie, nie czuję się obsługą, która by była takiej roli, że ja już teraz wiem i teraz powiedziałam mojej rodzinie, że muszą być bardzo fil się dobrze zachowywać.

00:52:42

 

00:52:43

 

00:52:52

Przez półtorej godziny, bo ja to teraz mówię o relacjach. Ja nie mogę pierwszy od tych słyszeć teraz napięć i kłótni.

00:53:00

Ale lud nie nie jakby nie, nie uważam, żebym była w takim miejscu, że pod tytułem ja już mam ogarnięte i dajcie team bombkę, z którym bym mogła przemówić, bo każdy, kto żył w związku, każdy kto miał dziecko.

00:53:16

 

00:53:16

Bie że to już prostu codziennie robota i czasami jest fajnie, a czasami jest bardzo niefajnie.

00:53:22

Nie no i.

00:53:24

Prostu robimy coś się da niespokojnie fill pensji.

00:53:28

Jeszcze jedna rzecz, która mi się przydarzyła teraz. Hmm, lubię lubię, jakoś lubię perwersyjnie formułowanie czas pandemiczny, więc tych czasach pandemii, tzn.

00:53:39

Zresztą nie wiem, czy wiesz, że słowo pandemia to jest od sprawdziłam, że to jest odp. Wszyscy jakoś tak, że wszyscy, że to jest to wszystkich dotyka, czyli to jest też taka taki czas, kiedy jesteśmy jakby wszyscy w tej tkance bycia po prostu człowiekiem zanurzeni L ale.

00:53:54

C bardzo sprawiedliwe.

00:53:55

 

00:53:56

Tak, no właśnie, że to jest, że to jest ważne i to, co mi się przydarzyło, że w tym momencie robiąc takie ćwiczenie, że że zapisałam L jakie są tam już nie pamiętam.

00:54:07

To o to chodziło, ale jakie wartości są dla mnie ważne? Zawsze miałam na tak wewnętrznie, że miłość i wolność jako właśnie te 2 jakoś tam równoważące się siły.

00:54:17

 

00:54:18

L ale teraz dopisałam sobie, przyszło do mnie i dopisałam, że słowo lekkość poczułam, że to jest w ogóle jakaś strasznie ważna rzecz.

00:54:26

Teraz moim życiu lekkość, to znaczy, że wiesz, że to wyłączyć telewizor wejdziesz na portal i po prostu masakra jak fill.

00:54:35

Widziałam takiego mema, jak chcesz zwalczyć koronawirusa to jak zwalczyć koronawirusa w 3 prostych krokach, wejść do pokoju, otwórz okno, wyrzuć telewizor.

00:54:45

Nie znaczy, że tak.

00:54:46

 

00:54:47

Że że łatwo, że łatwo jest zatonąć i że lekkość i też taka lekkość bycia l ze sobą.

00:54:55

Jeszcze yy jakoś dla mnie poczułam, że to jest taka moja lekcja też to znaczy, że że nie Wszystko jest ołowiu też w tym życiu domowym, że po prostu no ok leży ta skarpetka na środku, albo ja zapomniałam albo ktoś zapomniał albo dwóję dostał albo albo nie wiem zakaszle albo po prostu, że nie musimy wszystkiemu na nadawać takiego obronnego ciężar.

00:55:22

I że do jak mamy miłość, czyli to, co było w rodzinie tego chłopaka, co to matce ten prezent zrobił?

00:55:30

To po prostu mnóstwo rzeczy się wchłonie i to, co się dzisiaj wydaje jakimś końcem świata, też takiego domowego.

00:55:37

 

00:55:37

Pojutrze po prostu nie będzie tego nam na spole nie lll jakoś to jest coś, co na pewno ja się chce uczyć.

00:55:48

To się tego uczyć właśnie tej lekkości właśnie dlatego, że jest tak łatwo uwierzyć, że to są takie ołowiany czasy.

00:55:56

Ale film.

00:55:58

Myślę, że możemy zobaczyć coś zupełnie innego.

00:56:01

 

00:56:05

Myślę sobie teraz. Powiedziałeś, że gdyby w grudniu i i faktycznie myślę, że wielu z nas ma ma taką myśl, gdyby ktoś w grudniu powiedział mi, że faktycznie nie będę mogła swobodnie poruszać się po lasach, nie będę przez dłuższy czas widziała się z rodzicami. Nie będę chodziła na kawę za jakiegoś ogródka kawiarnianego z koleżankami.

00:56:28

Do kina EE, co było moim rytuałem sobotnim?

00:56:33

To wydawałoby się, że jest to koszmar i teraz mówisz o lekkości. Ja od razu myślę sobie tak.

00:56:40

Faktycznie EE, mam takie myśli, kiedy siedzę w swoim domu, moje dzieci przygotowują sobie coś do jedzenia i ja już myślę o tym, jakie tam będą okruchy.

00:56:51

 

00:56:51

I już po prostu najchętniej powiem te okruchy po prostu z liczyła, ile ich znów zostało i tak dalej i taka i taka myśl.

00:56:59

A co by było, gdyby te okruchy sobie tam leżały? To jest takie ten czas pandemiczny, bo faktycznie na używamy takiego określenia.

00:57:10

To jest taki trochę psikus, to jest takie trochę uparcie nam no są na pewno też szansa, ale takie też przetarcie nam nosa pod tytułem nie Wszystko jest do skontrolowania.

00:57:13

 

00:57:22

Nawet nie warto, bo i tak wszystkiego nie przewidzimy i może czasami niech te okruchy sobie po prostu poleżą.

00:57:31

No dla mnie to jest fajne sformułowanie psikus i myślę, że ll oczywiście, no znowu jesteśmy obie w tej luksusowej sytuacji, że no nie dotknęły na bezpośrednie to cierpienie związane z tą chorobą i mnóstwo ludzi ll dla mnóstwo ludzi to to było coś dużo poważniejszego, ale w naszym bezpośrednim otoczeniu nie rzeczywiście mamy taką okazję, żeby sobie zadać takie pytanie, jak się zanim się właśnie tam na coś.

00:57:40

 

00:58:01

Zasadzę jak ważne, to będzie pojutrze.

00:58:04

 

00:58:04

 

00:58:06

Boga 2 pytanie, które ja bardzo lubię i sobie.

00:58:09

I często będzie jak nic nie zrobię i oczywiście 9 razy na 10. Odpowiedź na to pytanie brzmi nic.

00:58:10

 

00:58:18

Więc, że nic się nie stanie nie? No to wiesz, no w najgorszym razie mrówki ci się pojawią, no to też są na to sposoby.

00:58:26

No jest to też takie pytanie o to, ile chcesz mieć po swojej stronie, jeśli chodzi o to, jak wygląda dom w ogóle nie wygląda, jak funkcjonuje i w planie takim czy jest czysto czy brudno, ale też w takim planie jak się ludzie mają, bo bardzo często jest tak, że.

00:58:42

 

00:58:43

Jest jakaś osoba w domu, która jest delegowana do tego, że odpowiada za 90% rzeczy. No i taka asymetria też nie służy, więc to jest znowu taka przestrzeń, żeby sobie zadać pytanie, co ja chcę brać na siebie? A co chce przestać brać na siebie?

 

Pozostałe odcinki

Podobne materiały