Pełna treść dostępna jest wyłącznie dla subskrybentów

Masz już subskrypcję? Zaloguj się!

Mieć czy być, a może jedno i drugie?

Ewa Klepacka - Gryz
Trening psychologiczny ODC. 11/16

Czy pandemia spowoduje wyhamowanie konsumpcji? Jakiej zmianie ulegnie hierarchia wartości człowieka?

Posiadanie wiąże się z konkretnymi rzeczami, „bycie” związane jest z przeżywaniem. Czy jedno wyklucza drugie? Jeśli jesteś wyłącznie tym, co posiadasz, to kim będziesz, jeśli to stracisz?

Prognostycy optymiści, którzy zawsze widzą szklankę do połowy pełną, przewidują, że pandemia skutecznie i nieodwracalnie przewartościowała nasz stosunek do materii. I że od teraz będziemy preferować bardziej bycie niż posiadanie. Prognostycy pesymiści (ci od szklanki do połowy pustej) twierdzą, że nawet jeśli tak się stanie, to jedynie na chwilę. I że wręcz przeciwnie – poziom konsumpcji wzrośnie, bo pozwoli nam wyciszyć lęki i rozładować napięcie stresowe. No cóż – „na dwoje babka wróżyła”.

„Czy pandemia sprawi, że nasza konsumpcja i potrzeba wyskoczenia na kawę w Lizbonie, bo to prawo każdego człowieka, wyhamuje, czy może się okaże, że by wyjść z recesji, musimy produkować jeszcze więcej? Mój optymizm w tej sprawie jest, hmm… umiarkowany” – powiedział Zygmunt Miłoszewski w rozmowie na stronie Empiku przy okazji zapowiedzi swojej najnowszej książki, która – nomen omen – jest jakby apokaliptyczną wizją niedalekiej przyszłości. Zatem mój optymizm bardziej zmierza w kierunku pesymizmu…

PAPIER TOALETOWY I MAKARON

Kiedy w marcu ogłoszono stan pandemii, większość z nas natychmiast ruszyła do sklepów po papier toaletowy i makaron. Chyba nikt nie myślał wtedy o byciu, bo lęk przed głodem i niemożnością godnego zrealizowania potrzeb fizjologicznych wrzucił nas na najniższy poziom piramidy potrzeb według Abrahama Maslowa. Nikt z nas nie myślał wówczas o potrzebie samorealizacji czy nawet o potrzebie szacunku i uznania. Gdy okazało się, że braki papieru i klusek na szczęście są przejściowe, pojawił się, a może bardziej zamanifestował na realnym planie, lęk przed stratą zdrowia, a nawet życia. Ale i ten szybko ustąpił miejsca kolejnej obawie, tym razem przed stratą wszelaką, a więc stratą pracy, planów zawodowych, wakacji, możliwości realizowania pasji itd. 

Cały świat się zatrzymał, co – przynajmniej w teorii – stało się być może niepowtarzalną szansą na zmianę hierarchii wartości. Tymczasem bardzo szybko p...

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla subskrybentów.

Subskrybuj

Pozostałe odcinki

Podobne materiały