Pełna treść dostępna jest wyłącznie dla subskrybentów

Masz już subskrypcję? Zaloguj się!

Wpływ zdrady na seksualność pary

Anna Kaźmierczyk
Terapia i edukacja seksualna ODC. 3/13

Praktyczne wskazówki, jak prowadzić terapię pary po zdradzie

W latach sześćdziesiątych XX w. dokonywały się znaczące przeobrażenia w sferze społecznej. Jeden z istotnych procesów kulturowych dotyczył zmian w charakterze związków seksualnych. Dotąd życie seksualne par, małżeństw podlegało wielu restrykcjom, zakazom, sztywnym normom, na straży których stał przede wszystkim Kościół. Z tego powodu partnerzy rzadko mogli doświadczać seksu swobodnie, z radością czerpiąc z niego poczucie rozkoszy. Jednakże w wyniku zmian społecznych, kulturowych, rewolucji seksualnej partnerzy mogli zacząć cieszyć się seksem w sposób nieskrępowany i spontanicznie.

Do zmian kulturowych związanych z postrzeganiem seksualności przyczynił się również dostęp antykoncepcji, dzięki której można było uprawiać seks bez ryzyka niechcianej ciąży. Relacje seksualne można było przeżywać skupiając się głównie na seksie. Nie wiązał się on już jednoznacznie z miłością, małżeństwem, stałym partnerstwem. Teraz stał się uzależniony od potrzeb seksualnych i poczucia satysfakcji partnerów.
Jednocześnie osoby łączące się w pary, wciąż tęskniły za wielką, absolutną miłością, mając nadzieję, że to właśnie partner wyniesie ich życie ponad powszechność, nada mu sens, cel oraz niepowtarzalny charakter. Z powodu tej fantazji, wchodząc w związek, zakładamy (poza związkami otwartymi) wierność, lojalność i wyłączność w stosunku do partnera. Założenie czy obietnica wzajemnej wierności odnosi się do sfery emocjonalnej, intymnej oraz – a może przede wszystkim – do sfery seksualnej. Mimo zdobyczy rewolucji seksualnej i zmian w sferze obyczajowej, bycie w związku zakłada całkowitą rezygnację z kontaktów seksualnych z innymi kobietami i mężczyznami. Miłość, wierność i spełnienie seksualne są podstawowymi elementami współczesnych związków. Wyklucza to możliwość seksualnego eksperymentowania czy ciągłego odkrywania nowych doznań. Świadomość utraconych możliwości nie pozostaje bez wpływu na życie jednostki oraz na związki – jednak zazwyczaj wstyd nawet o tym myśleć, a co dopiero mówić. Żyjemy w tabu seksualnej monogamii, która w bardzo wielu przypadkach jest łamana.

Wiele osób myśli o zdradzie jako czymś niedopuszczalnym i z pewnością zakończyliby oni relację, w której byliby zdradzeni. Reakcje ludzkie są jednak nieprzewidywalne, a zdrada ma wiele wymiarów. Dla osób zgłaszających się po pomoc do terapeuty jest to zarówno seks z prostytutką, jak i długoletni romans czy emocjonalne zaangażowanie w relację z inną osobą nawet bez kontaktu fizycznego. Kontekst społeczny, sytuacja materialna, dzieci, rodzina, wspólna przeszłości i przyszłość – to wszystko sprawia, że zdrada nie zawsze kończy relację, lecz czasem otwiera ją na nawo lub w inny sposób.

Wpływ zdrady na związek nie wiąże się z jego czasem trwania, a raczej z osobowością partnerów. Niektóre pary rozpadają się po odkryciu wirtualnego romansu. Inne wykazują zdolność odbicia się od dna nawet po wieloletnim romansie. Pewne osoby reagują na odkrycie zdrady zaburzeniami emocjonalnymi, a inne prawie w ogóle.

Zdrady doświadczają także osoby młode, żyjące w związkach nieformalnych, w okresie narzeczeństwa lub będące przed decyzją o ślubie i założeniu rodziny. Takie pary również trafiają do terapeutów, gdzie pragną upewnić się, czy powinni być dalej razem czy się rozstać. Gdy zdrada pojawia się na bardzo wczesnym etapie związku, nie należy jej bagatelizować. Może być ona wyrazem niedojrzałości któregoś z partnerów do zobowiązania, jakim jest trwały związek, świadczyć o niedobraniu partnerów lub o niewłaściwych motywacjach zaangażowania w daną relację.

ZDRADA PODNOSZĄCA TEMPERATURĘ SEKSUALNĄ W ZWIĄZKU

Zdrada nieujawniona

Przypadek Marty
Do gabinetu psychologicznego zgłosiła się 39-letnia kobieta – pani Marta. Mówiła o zagubieniu, bezsilności, chwiejnym nastroju, a przede wszystkim o skomplikowanej sytuacji uczuciowej, którą chciałaby poukładać. Pani Marta jest księgową, od 5 lat zamężną, matką 4-letniego syna. Od pół roku jest zaangażowana w romans. Zakochała się w swoim kliencie, nie planowała tego, a teraz nie potrafi zakończyć romansu. Mąż ma własną firmę, dużo pracuje. Pani Marta uważa, że są dobrym małżeństwem, nie obwinia męża za swoje zachowanie. Czuje się bardzo źle, okłamując go, a jednocześnie nie chce się z nim rozstawać. Oczywiście uważa, że mąż ma wady i cechy, które ją wkurzają, jednak kocha go. Związek z kochankiem...

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla subskrybentów.

Subskrybuj

Pozostałe odcinki

Podobne materiały